Co za kocie ruchy! To stawia pod znakiem zapytania wiarygodność pana posła, który - jak się okazuje - nie mówił prawdy — zaznaczył Jaki podczas briefingu w Sejmie. Natomiast na podstawie opinii biegłych psychologów stwierdzono, że oskarżony spełnia psychologiczne kryteria seryjnego sprawcy działającego z motywacji seksualnej.